Dziesięcioletni
Ikar zwany Cukinią po licznych perypetiach trafia do domu dziecka.
Smutna historia o losie kilkulatka? Tak, ale także zaskakująca opowieść
przedstawiająca trudny świat dorosłych widziany oczami dziecka, które po
stracie matki chce zabić niebo, uczy się przetrwania w niekorzystnych
warunkach, a w końcu zdobywa przyjaciół i szczęśliwą rodzinę. „Prosta”
historia dla dorosłych odbiorców, przy której będziecie ronić łzy i
głośno chichotać.
Autor pozwala nam spojrzeć na problemy oczami dziecka, które na swój własny sposób tłumaczy sobie świat i to, co je w nim spotyka. Nie stroni od trudnych tematów, jak śmierć czy przemoc. Książka zmusza nas, swą szczerością i prostotą przekazu, do refleksji, przemyśleń, jak traktujemy dzieci i drugiego człowieka i czy jesteśmy naprawdę dobrymi ludźmi.
A fanom kina polecam animowaną ekranizację.
[Recenzja ukazała się w "Gazecie Wyborczej" w dn. 24.11.2017]
Autor pozwala nam spojrzeć na problemy oczami dziecka, które na swój własny sposób tłumaczy sobie świat i to, co je w nim spotyka. Nie stroni od trudnych tematów, jak śmierć czy przemoc. Książka zmusza nas, swą szczerością i prostotą przekazu, do refleksji, przemyśleń, jak traktujemy dzieci i drugiego człowieka i czy jesteśmy naprawdę dobrymi ludźmi.
A fanom kina polecam animowaną ekranizację.
[Recenzja ukazała się w "Gazecie Wyborczej" w dn. 24.11.2017]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz