Max dopadł zawodowy kryzys. Czy praca architekta ma sens? Tworzysz na papierze przepiękne budynki, dbasz o ekologiczne rozwiązania i komfort mieszkańców, a potem zderzasz się z rzeczywistością... brakiem zrozumienia deweloperów czy ograniczeniem funduszy.
Dziewczyna z niepokojem obserwuje też jak zmienia się dzielnica, w której mieszka. Znikają bazary, część sąsiadów znajduje nowe mieszkania, pojawiają się płoty i nowe inwestycje. Tylko co z potrzebami mieszkańców?
Nasze miasta ulegają ciągłym przeobrażeniom i zmianom. Autorka, z zawodu architektka uchyla nam rąbka tajemnicy jak działają wielcy inwestorzy i jak wpływa to wszystko na mieszkańców danych terenów. Lekka (zdawałoby się) forma komiksu porusza bardzo ważne społeczne tematy, zmusza nas do myślenia i... obserwowania tego co się dzieje wokół nas.
Kryminalna intryga w czarno-białych kadrach komiksu to idealna publikacja przy szybkiej kawce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz