wtorek, 17 września 2024

Dziewczyna w mundurze - Agata Sawicka

Gdy byłam dzieckiem chciałam zasilić szeregi wojska. Trochę pobiegać po lesie, strzelać do celu, chodzić w spodniach - nie cierpiałam spódnic i sukienek, bo przeszkadzały w wdrapywaniu się na drzewo. Ale przede wszystkim moim wielkim marzeniem było zdobycie chusty rezerwisty. Widziałam kiedyś wspaniałą z wielkim chińskim smokiem. Chciałam identyczną. Mój tato mi w tym kibicował. Ale stwierdził też, że prawdziwi żołnierze ścielą łóżko tak by odbiła się od niego moneta (trzeba dobrze napiąć koc) i utrzymują porządek. Dałam się w to wkręcić. Zapomniał tylko dodać, że wojskowi powinni też wykazywać jakąkolwiek sprawność fizyczną. 

Gdybym spełniła swe dziecięce marzenie, to pierwsze wrażenie w szeregach armii zrobiłabym jak Sonia Dąbrowska. 

Sonia to nieśmiała nauczycielka przedszkola. Postanawia przejść szkolenie wojskowe. Spotyka ją sporo nieprzychylnych komentarzy. Brak jej sprawności fizycznej, wytrzymałości, nie odnajduje się w twardych wojskowych zasadach. Jedyną osobą, która wierzy w możliwości nowych rekrutów, a w szczególności w to, że Sonia da sobie radę, jest porucznik Aleksander Olszański. 

Do podjęcia tak radykalnych zmian w życiu, Zainspirowała Sonię historia jej prababki Luizy Grodzieńskiej. Panienki z dobrego domu, która zakochuje się w nauczycielu. W ich życie wkrada się wojna, kobieta podejmuje trudne decyzje... Jej serce wypełnia miłość, patriotyzm i chęć niesienia pomocy.


Troszkę miałam obawy, że książka okaże się romansem z lekko zarysowanym tłem historycznym. Ale... te obawy okazały się płonne. 

Książka jest podzielona na dwa etapy czasowe, skorelowane z dwoma kobietami. Czasy współczesne jak i okres wojny są opisane bardzo przejrzyście i obrazowo. Historia Soni pokazuje jak można samemu zawalczyć o siebie i swoją godność. Młoda kobieta pokazuje, ze zawsze warto walczyć o siebie i swoje marzenia. Za to losy jej prababki są dla mnie bardziej emocjonujące. Jej trudne wybory i decyzje chwytają za serce. Bo determinują one i kształtują nie tylko jej życie. Mają większy oddźwięk.

Choć losy obu kobiet są odmienne, ich życiowe decyzje pokazują jednak jak twardymi i zdeterminowanymi są kobietami. Siła charakteru staje się ważniejsza niż siła mięśni. Obie młode kobiety pokazują, że nie ważne w jakich żyje się czasach, bo honor i poszanowanie drugiego człowieka są wartościami stałymi. 

Uważam, że autorka świetnie połączyła wątki obyczajowe, miłosne losy bohaterek oraz ukazała uniwersalne wartości, którymi powinien kierować się każdy z nas.

Lektura godna polecenia.



Dziękuję Wydawnictwu Dragon za możliwość przeczytania z zrecenzowania tej publikacji. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz