Książka Marii Reimann opisuje zmagania z fizycznymi ograniczeniami i zrozumieniem swego ciało i jego funkcjonowania. Punktem wyjścia są dla autorki jej rozmowy z kobietami urodzonymi z zespołem Turnera - chorobą wywołującą zmiany w budowie ciała, niskorosłość czy zaburzenia pracy tarczycy).
Publikacja jest pełna empatii, delikatnego poczucia humoru, by przez ich pryzmat ukazać zmagania kobiet (oraz autorki) z niepełnosprawnościami... albo ograniczeniami, które narzuca ich własne ciało. Ale to także idealne szkiełko ukazujące kondycję naszego społeczeństwa, jego tolerancję oraz zrozumienie dla innych osób. Bo czasami to nie niepełnosprawność jest problemem, ale ludzie i ich pełen niezrozumienia wzrok.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz