A ja chcę Wam pokazać coś co zachwyci nie tylko młodych czytelników, ale i ich rodziców.
Przenosimy się do lat dwudziestych, do Chicago. W tajnym klubie ukrytym w piwnicy zakładu fryzjerskiego rozpoczyna się przyjęcie urodzinowe. Gangster zwany Wielki Tulio będzie obchodzić swoje pięćdziesiąte urodziny w towarzystwie rodziny, śmietanki towarzyskiej miasta oraz kolegów i partnerów w szemranych interesach. Każdy z nich oprócz życzeń, sporo uraz do jubilata.
Nagle gasną światła!
Ktoś zapala światła... O nie! Wielki Tulio nie żyje! By nie ujawnić istnienia Tajnego Klubu, nie można wezwać policji. Impreza urodzinowa zmienia się w śledztwo, a każdy z gości staje się podejrzanym.
I teraz do akcji wkraczają czytelnicy. Wraz z młodą pisarką Voldemar badają tropy, szukają podejrzanych, dokładnie przyglądają się ilustracjom (najlepiej z lupą w ręku), anaizują każe spojrzenie i gest, by... Miejmy nadzieję, rozwiązać sprawę tej tajemniczej zbrodni!
Świetne ilustracje - barwne, pełne szczegółów skrywających tajemnice bohaterów zaproszonych na imprezę urodzinową bossa mafii. Świetnie scharakteryzowani goście, którym bacznym okiem przygląda się Voldemar. Oto klasyczny kryminał z pazurem w stylu Agathy Christie, w którym czytelnik bierze aktywny udział.
Ah, podążajcie za kotem. Choć czarny, to zamiast pecha, może Wam przynieść rozwiązanie zagadki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz