Katowice są starym miastem. Kojarzą się raczej z szarością, węglem i kopalniami. Faktycznie kiedyś tak było - przemysł kwitł w mieście i jego okolicy. Ale rozwijała się tu także kultura - muzea, teatry, galerie sztuki. Miasto było wielokulturowe. bylo to widać na każdym kroku.
warto o tym pamiętać. Warto też odbyć podróż do przeszłości i poznać nie istniejące już miejsca stolicy regionu.
Uwielbiam Księży Młyn Dom Wydawniczy. Ich książki są perełkami, dużo tu historii, ciekawostek i starych fotografii. Ta publikacja ma w sobie to wszystko i... i jeszcze więcej. Opowiada o Katowicach sprzed lat w dwóch językach - polskim i śląskim. To świetny zabieg jeszcze bardziej ukazujący oryginalność tego regionu i jego mieszkańców.
Pracuje w Katowicach, mam tu rodzinę. Trochę znam miasto. Ale i tak byłam zaskoczona ile budynków użyteczności publicznej tu było. Jak miasto tętniło życiem... Miło było wrócić do swoich ulubionych miejsc - m.in. Dworca PKP i starego zegara.
Bardzo dobra publikacja. Nie tylko dla regionalistów i maniaków historii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz