Książka
jest drugą częścią świetnej publikacji - Wojna,
która ocaliła mi życie która
mnie zachwyciła. Byłam ciekawa jak będą się prezentować dalsze
losy Ady. Nie zawiodłam się, Autorka nadal trzyma wysoki poziom.
Jedenastoletnia
Ada trafia do szpitala. Udaje się zoperować jej szpotawą stopę.
Dziewczynka uczy się chodzić na nowo. Dociera do niej, że nie jest
kaleką. To zła decyzja matki i jej niewiedza doprowadziły ją do
cierpienia. Ada próbuje na nowo się zdefiniować. Siebie i relacje,
w których funkcjonuje. Jej szpitalną rekonwalescencje przerywa list
- zostali z bratem sierotami.
Dom
Susan zniszczyła bomba (więcej szczegółów w pierwszej części).
Teraz wraz z dziećmi wprowadza się do wiejskiej posiadłości lady
Thorton. Czują się tu niepewnie, brak im własnych rzeczy. Gdy
udaje im się wypracować pewne zachowania dające bezpieczeństwo -
wieczory przy kominku, wspólne czytanie; do domu wprowadza się lady
Thorton i jej córka Maggie. Rodzą się napięcia. Lady Thorton
narzuca wszystkim swoją wolę, nie rozumie ograniczeń jakie narzuca
wojna. Choć star się pomagać, być użyteczna, to nadal zachowuje
się jak dama i pani na włościach. Los nie wydaje się być łaskawy
dla Ady, dodatkowo do domu wprowadza się jeszcze na życzenie lorda
Thortona Ruth. Czy dziewczynka pochodząca z Niemiec jest szpiegiem?
Co robi w Wielkiej Brytanii?
Autorka
porusza ważne tematy, takie jak poszukanie własnego miejsca,
rodziny i więzi społecznych. Pokazuje jak zbudować świadomość
siebie i swoją wartość. W prosty sposób, bo książka skierowana
jest do młodzieży, pokazuje co to odwaga, determinacja i wolność.
W subtelny sposób opisane są uczucia i emocje Ady, jej wstyd, że
kiedyś miała szpotawą stopę. Ale także jej walka o normalność.
To powieść wielowątkowo poruszająca tematy wojny, tolerancji czy
odmienności religijnej.
Ważna publikacja, którą trzeba przeczytać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz