piątek, 13 grudnia 2019

Wilczek - Katarzyna Ryrych, Sylwia Szyrszeń

Wilczek mieszka z rodzicami w akademiku. Ma pełno cioć i wujków. Uwielbia "bawić się" z tatą w strajk. Lubi muzykę. Od Obławy Kaczmarskiego ma zmodyfikowane imię.
Pewnej niedzieli czeka na teleranek i... mamę, która przygotowuje w kuchni kakao. W telewizji pojawia się jakiś pan w okularach. Wszyscy się zbiegają, żeby posłuchać jego słów, a mama upuszcza ukochany kubek Wiktorka, kakao się rozlewa... a pan mówi i mówi.
Od tego dnia wszystko się zmienia. Pojawiają się ciężarówki, jakiś WRON, czołgi i nie można iść na sanki. Chłopiec tłumaczy sobie ten zmieniający się świat po swojemu. Widzi emocje innych bliskich mu ludzi i postanawia zostać bohaterem jak dziadek, weteran II wojny światowej.

Książka została wydana w serii Wojny dorosłych - historie dzieci. Większość książek z tego cyklu mnie zachwyca. Ta była dobra, ale mnie nie porwała. I mam teraz dylemat – czy to kwestia książki czy mojego stanu ducha?
Autorzy w publikacjach opowiadają o wojnach i konfliktach na świecie. Tu mamy wprowadzenie stanu wojennego w Polsce w grudniu 1981 roku. Świat w książce przedstawiony jest oczami dziecka, co ułatwia odbiór opowieści przez młodszych Czytelników.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz