To drugie spotkanie z Ancyklopkiem. Ancymonkiem i cyklopem. Tym razem mamy już większe dziecko. Jest ciut niezdarny i trzeba uważać na jego psoty. Psoty, które są nieświadomym krokiem w poznanie świata. Tu coś pomaluje, tam coś złamie, zrzuci... Uczy się też pierwszych słów dźwiękonaśladowczych.
Książeczka ma charakter dydaktyczny. Na przykładzie zachowań Potworka możemy pokazać naszym dzieciom co jest dobre, a co złe. Nie jestem fanka twórczości Piotra Dobrego, ale tą serię publikacji uważam za dość udaną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz