Przeczytałam z synem tą publikację w zeszłym roku, na szybcika po Świętach. Chciałam ją wypożyczyć jeszcze raz i przeczytać jak należy, ale ktoś mnie ubiegł. Książka zawiera 24 rozdziały. Idealna pozycja by czytać w grudniowe wieczory w łóżku, aż do samej Wigilii.
Troje dzieci - Mago, Issa oraz Stella, ucieka z domu dziecka. Chcą znaleźć ojca jednego z nich. W swej wędrówce na sztokholmskim dworcu spotykają bezdomnego, który stracił pamięć. Dzieci mogą mu pomóc, ale mają tylko 24 dnia. Z pomocą przychodzi Pirania i "dzieci z dachów".
Uwielbiam literaturę skandynawską. To taki powrót do dzieciństwa - wchodzenia na drzewa, biegania samopas po okolicy i wracania na posiłki, albo gdy się ściemni. Tylko w wydaniu mega dużym.
Piękne ilustracje, ważni i uważni mali bohaterowie. Akcja, która trzyma w napięciu. I magia miłości i dobra.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz