Rondo jest wyjątkowym miastem. Ludzie hodują kwiaty, są dla siebie mili, uprzejmi. Są wrażliwi i empatyczni. Oddychają czystym powietrzem, chodzą na koncerty do oranżerii. Dbają o parki, projektują piękne budowle, śpiewają, piszą wiersze... Są szczęśliwi.
Poznajemy troje przyjaciół - Danka, Fabiana i Gwiazdkę. Danek był kruchy i delikatny, ale miał w sobie światło. Fabian był lekki, miał dobry węch i wzrok. A Gwiazdka potrafiła latać, kochała podróżować. Choć byli różni, łączyła ich miłość do Ronda, empatia i chęć dzielenia się...
Pewnego dnia wszystko ucichło. Wojna zbliżała się do miasta. Mieszkańcy jej nie znali. Była straszna, czarna. Pozostawiała po sobie ruiny, czerń i kłujące chwasto-kwiaty. Zasłaniała słońce, miejskie śpiewające kwiaty umierały. Przyjaciele wyszli wojnie naprzeciw, chcieli z nią pomówić, poprosić by odeszła. Zostali jednak zaatakowani. "Wojna dotknęła każdego." Nie miała serca, trudno było sprawić jej ból.
Danek próbował ratować rośliny Ronda, resztkami sił dbał o oranżerię i... przez przypadek odkrył sposób na pokonanie Wojny. Mieszkańcy pracowali razem nad wspólnym dziełem.
Każdy uległ zmianie... Rondo porosły maki (symbol poległych w wojnie).
Mądra i wartościowa publikacja o Wojnie bez serca, takiej która przychodzi i pożera, niszczy to co ważne i cenne. Język publikacji jest prosty, książka skierowana jest do młodszego Czytelnika. Ilustracje są barwne i radosne w części dotyczącej pokoju, czarne, szare i mroczne gdy zwycięża Wojna.
To publikacja uniwersalna, która trafi do każdego odbiorcy. Warta przeczytania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz