Prosta historia o dziewczynce, która prasując obrus wypaliła w nim ślad żelazka. Jeśli chodzi o treść to tyle. Ale Iwona Chmielewska jest magikiem picture-bookowym.To ważny jest obraz i emocje.
Piękny obrus, pamiątka po babci, został zniszczony przez nieuwagę. Dziewczynka próbuje wymyślić jakiś sposób by plama zniknęła. Bierze pod uwagę zrzucenie winy na młodszego brata. Gonitwa myśli... Dziecko czuje wstyd z powodu tej katastrofy. Wie, że musi się przyznać i przeprosić.
A gdy wraca mama...
Sprawdźcie sami, co dokładnie przeżywała dziewczynka i jaki nietuzinkowy pomysł wpadł mamie do głowy.
Książka jest skierowana do dzieci. Dorośli jednak wyniosą z niej też pewne wartości - uważności, zrozumienia, wybaczenia. Kilka strona, na każdej ślad żelazka, mało tekstu, a tak wartościowa publikacja. Prawdziwe cudeńko literatury.
Piękny obrus, pamiątka po babci, został zniszczony przez nieuwagę. Dziewczynka próbuje wymyślić jakiś sposób by plama zniknęła. Bierze pod uwagę zrzucenie winy na młodszego brata. Gonitwa myśli... Dziecko czuje wstyd z powodu tej katastrofy. Wie, że musi się przyznać i przeprosić.
A gdy wraca mama...
Sprawdźcie sami, co dokładnie przeżywała dziewczynka i jaki nietuzinkowy pomysł wpadł mamie do głowy.
Książka jest skierowana do dzieci. Dorośli jednak wyniosą z niej też pewne wartości - uważności, zrozumienia, wybaczenia. Kilka strona, na każdej ślad żelazka, mało tekstu, a tak wartościowa publikacja. Prawdziwe cudeńko literatury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz