Ile znacie trzyliterowych zwierząt? A ile potworów jesteście w stanie stworzyć mają głowę, tułów i ogon? Bądźcie jak doktor Frankenstein i twórzcie!
Wiem, wiem... to książka dla dzieci. Ja egzemplarz kupiłam sobie. Czasami pożyczam synowi... Ale tylko czasami.
Książka jest podzielona (pocięta) na trzy części. Można je bezkarnie przewracać niezależnie od siebie. Po lewej stronie mamy literki, po prawej zwierzęta (i nie tylko). Można tworzyć maszkary lub tradycyjne znane zwierzaki. W nazwach pojawiają się ą, ę czy ż, co może utrudnić zabawę dzieciom. może, ale nie musi. Strony są w różnych kolorach, więc czytać nie trzeba umieć by złożyć poprawnie strony. Ilustracje są świetne - proste, czarne zwierzaki, pastelowe tła. Interaktywny picture-book. Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz