sobota, 21 marca 2020

Książka bez obrazków - Benjamin Joseph Novak

Biała, nudna okładka. Tylko tytuł i autor. I już na wstępie dowiadujemy się, że obrazków nie będzie. I tak ma wyglądać książka dla dzieci? I co może być w niej zabawnego lub fajnego? Same słowa... Ta książka ma moc. Zawiera zasady według, których trzeba ją czytać. Nie bójcie się, to nic trudnego. Trzeba się skupić tylko na słowach. Dobra zabawa murowana. 

Uwaga Dorośli! Książka ma nad nami władzę. Zmusi nas do zabawy, psikusów, i robienia głupstw. 
Dzieciaki, cóż... bawcie się dobrze :)

Uwielbiam tą publikację. Zawsze mnie rozśmiesza. Świetnie nadaje się na zajęcia z przedszkolakami czy czytanie własnemu dziecku. Brak obrazków w niczym nie przeszkadza. To my głośno czytając robimy... teatr? wygłupy? Ot, po prostu spędzamy świetnie czas z dzieckiem. Wrzućmy na luz i bawmy się... słowem. 

Polecam też świetne wykonanie Macieja Stuhra -> tu.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz