Poszłam
odebrać z biblioteki zamówione komiksy, ale swoim zwyczajem
musiałam zajrzeć jeszcze na półki. I tak jakoś przez przypadek
zauważyłam tą serię publikacji. Przygarnęłam, choć miałam
wrażenie, że raczej nie są dla mnie.
Śląsk
w latach trzydziestych XX wieku. Poznajemy trójkę dzieciaków -
Maxa, Hannę i Wernera. razem spędzają czas na rowerowych
wyprawach, interesują się lotnictwem, marzą by zostać pilotem.
Szanse na spełnienie tego pragnienia stają się coraz bardziej
realne - Hitler będąc u władzy stawia na wojsko i dobrze
wyszkoloną kadrę. Werner i Hanna wykorzystują swoją szansę - zapisują się do organizacji nazistowskich, zaczynają szkolenie w klubie szybowcowym. Max jako Żyd, zostaje zepchnięty na margines społeczeństwa. Wraz z ojcem emigrują do rodziny w Stanach Zjednoczonych i dam dostaje szanse bycia pilotem.
Wybucha II wojna światowa. Dzieci już dorosły. Stoją po przeciwnych stronach konfliktu...
Zaskoczył mnie pozytywnie ten komiks. Przepiękna strona graficzna. Bohaterowie wielowymiarowi. Dobrze opowiedziana historia lotnictwa, wojennej zawieruchy i realiów tamtych czasów. Komiks ma francuskich twórców, ale rzetelnie przedstawili walki powietrzne toczące się na naszym niebie, ruch oporu i ich akcje oraz realia społeczne.