poniedziałek, 16 września 2019

Blankets: Pod śnieżną kołderką - Craig Thompson

Autobiograficzny komiks o dorastaniu w ewangelickiej rodzinie. Widzimy tu dość surowe wychowanie, relacje z bratem (kto ma rodzeństwo, ten odnajdzie tam zachowania wspólne dla takich relacji) oraz z bardzo religijnymi rodzicami. Brak przyjaciół, wyalienowanie nie nastawiają nas w pierwszym momencie zbyt pozytywnie do bohatera. Ale z każdą stroną można odnaleźć coś z własnego dzieciństwa i okresu dorastania. Bohater ma swoją odskocznie - rysuje. Tworzy własne światy. Widzimy też jego pierwsze zauroczenie i miłość. Uczucie opisane i narysowane jest w subtelny, delikatny sposób. Widzimy tą niepewność, rozedrganie i nadzieję, że uda się stworzyć coś pięknego.

Komiks został wielokrotnie nagradzany. Nie dziwie się. Jest świetny. 

Mamy tu naprawdę dobrą i oszczędną kreskę. Taka mnie urzeka ostatnimi czasy. Jako, że komiks jest autobiograficzny jego treść dotyka nas bardziej. Jest bardzo intymny i bezpośredni. Dzięki temu łatwiej nam zrozumieć wpływ dzieciństwa i okresu dorastania na rozwój naszego bohatera i podejmowanego przez niego decyzje. Wielowątkowość nadaje publikacji mocno refleksyjny rys. Pełno tu też ciszy, śniegu i liryzmu. Kryzys wiary przeplatany jest z opowieściami o relacjach z bratem lub spotkaniach z dziewczyną marzeń.

Wart czytania i oglądania. A potem pomyślmy nad nim i jego przesłaniem.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz