Cykada to najnowsza książka Shauna Tana. Nie znasz poprzednich? Żałuj... To arcydzieła. Kiedyś je tu opiszę, bo warte są poznania.
Ta publikacja opowiada historię cykady - tak, tak, chodzi o "robaka". Nie takiego zwykłego - ten jest pracownikiem biurowym. Nikt go nie ceni. Sumiennie wykonuje swoje dość nudne obowiązki, powtarza codziennie te same czynności. Szef go nie szanuje. Inni pracownicy prześladują. Cykada nie ma własnego domu. Pewnego dnia, gdy już czujemy, że się rozpłaczemy, cykada udaje się na dach i...
Aha, dodam tylko, że cykady mają siedemnastoletni cykl rozwoju. Może to coś pomoże...
Tuk, tuk...
Autor,
jak przy poprzednich publikacjach, chwyta za serce. Przepiękne
ilustracje tworzą samodzielną opowieść. Słowa tylko dopełniają, to co i
tak już wiemy. Minimalistyczna opowieść dotykająca ważnych tematów -
niedoceniania pracownika, przepracowania, bycia obcym (emigrant?,
niepełnosprawny?), ale także wolności.
Tuk, tuk...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz