czwartek, 9 maja 2019

Wróg - Serge Bloch, Davide Cali

Książka ma duże ilustracje w odcieniach szarości i ciemnej zieleni. Kilka razy pojawia się kolor czerwony - kolor mocnych emocji, tu akurat konfliktu, wojny. Pierwsze kilka kart jest wstępem do właściwej historii - Jest wojna. Widać jakieś pustkowie. W ziemi – dwie dziury. W dziurach – dwaj żołnierze. Są wrogami. "Okopy" żołnierzy wyglądają jak prawdziwe dziury w kartce. 
Pojawia się karta w czerwieni - zapowiadająca właściwy początek opowiadanej historii. I tu już mamy dość statyczną sytuację - dwaj żołnierze w swych okopach, dziurach w ziemi. Ale dzięki treści wiemy, co się dzieje u jednego z nich, który jest narratorem. Wyziera tu smutek, tęsknota za rodziną, głód, samotność i bezradność. Brak informacji czy wojna nadal trwa przytłacza mężczyznę. I jeszcze wróg. Ten zły. Bestia, która zabija kobiety i dzieci. A nawet psy. Spali lasy i zatruje wodę. Zrobi wszystko, żeby wygrać wojnę. Ktoś musi przerwać ten impas... Tylko kto pierwszy zakończy wojnę? Najlepiej gdyby ten drugi zrobił pierwszy krok...

To książka, która niezmiennie mnie zadziwia. Jest wielowymiarowa, zawsze aktualna. Za każdym razem zmusza mnie do refleksji. To nie tylko książka  skierowana do młodego czytelnika. To książka dla każdego, kto chce się czegoś dowiedzieć o... hm... no właśnie o czym? o wojnie, tolerancji, polityce i instrukcjom od osób ważnym, o samodzielnym myśleniu i... i wielu innych ważnych rzeczach. W prosty sposób pokazana jest wojna i jej bezsensowne działania oddziałujące na ludzi biorących w niej udział. Bardzo mocna publikacja. Mocna i ważna.
Polecam z całego serca.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz