
Punktem zwrotnym, nadającym szybszy bieg akcji - jest spotkanie Roberta z człowiekiem, który miał śledzić jego żonę. Potwierdza on (i zrobione przez niego fotografie) romans Izy... W Robercie buzują emocje, ale swoje działanie planuje dość chłodno, racjonalnie...
Publikacja wydawnictwa Timof i cisi wspólnicy jest mroczna. Całość podana jest w czerni, to jedyny, dominujący tu kolor. Kadry wypełnione są szkicami, bo nie umiem lepiej określić tych obrazów. Są doprowadzonymi do perfekcji rysunkami osób, ich emocji malujących się na twarzy. Każde okienko niesie za sobą czytelny przekaz. Nic nie zostało pozostawione przypadkowi. I dobrze.
Bardzo dobry komiks o relacjach, emocjach i zdradzie oraz konsekwencjach jakie może za sobą nieść.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz