Choć interesuję się tematyką wojenną od czasu do czasu poszukuję książki, która jest diametralnie inna. Sięgnęłam po sprawdzoną serię Wydawnictwa Media Rodzina - Gorzka Czekolada. A tu... wyszło jak zwykle.
Ella mieszkająca na stałe w Nowym Yorku, wraca po śmierci rodziców do Norwegii. Chce uporządkować sprawy spadkowe po tragicznym wypadku. W domu zastaje Rachelę - starsza pani wynajmowała od jej rodziców "piwnicę". Kobieta jest tajemnicza, ale okazuje się sympatyczną i ciepłą osobą. Od tego spotkania losy obu kobiet zaczynają się ze sobą splatać. Snuta w książce opowieść Racheli sięga, aż II wojny światowej. Ella, tak samo jak my, daje się prowadzić poprzez meandry losów starszej pani - małej żydowskiej dziewczynki, która opuszcza rodzinę by ocalić życie w wojennej zawierusze. Poprzez życie nastolatki, poprzez losy młodej kobiety szukającej miłości. To opowieść o braku korzeni, poszukiwaniu tożsamości i swego miejsca na ziemi.
Powieść obyczajowa, która trafiła w moje ręce okazała się wyjątkowym dziełem. Porusza ważne tematy, ciężkie losy wojenne, ale także pokazuje co kobieta, matka potrafi zrobić by ratować rodzinę. Pokazuje jak kobiety potrafią być silne, odważne. Książka cały czas wzbudza zainteresowania, nie ma w niej słabszych momentów. Akcja cały czas trzyma w napięciu, co chwila pojawiają się nowe fakty. A zakończenie zaskakuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz