Nie jestem fanką Lego Ninjago. Niestety mój syn jest. I jak przystało na fajną mamę spełniam życzenia syna, co do wyboru lektur.
Przyznam jednak, że jak inne części tej serii nie wzbudzają mojego zachwytu, to okazała się interesująca. W nasze ręce trafia bowiem dziennik Mistrza Wu. Opisuje w nim swoją historię oraz zarys dziejów Ninjago City, naukę sztuk walki. Pełno w niej ciekawostek na temat pojazdów, smoków, sojuszników oraz wrogów. Wszystko to podane jest w pięknej oprawie graficznej.
Każdy fan Lego Ninjago powinien poznać tą książkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz