Książka jest opowieścią Ali o jej siostrze. Maja jest starsza o rok. Kiedyś dziewczynki bawiły się razem. Zmieniło się to, kiedy Maja stała się Księżniczką Księżyca. Stała się blada, krucha i potrzebuje tlenu jak kosmonauta.
Gdy zaczynamy czytać, sądzimy że opowieść Ali o siostrze, to takie dziecięce fantazjowanie. Gdy przechodzimy do kolejnych stron, widzimy, że coś się zmienia. Mimo delikatnych i subtelnych ilustracji, atmosfera robi się ciężka. Ala tęskni za siostrą, która już się z nią nie bawi. Dziewczynki nie spędzają razem czasu. A dorośli stoją z boku, nikt nic nie tłumaczy.
Przepiękne ilustracje w różowej tonacji. Przedstawiają wyobrażenie Ali o życiu Majeczki na Księżycu. Są one idealnie dobrane do treści, współgrają z nią tworząc spójną całość.
Gorąco polecam, choć to nie jest łatwa publikacja. Dotyka ważnego tematu, jakim jest choroba w rodzinie. A właściwie choroba dziecka i jego powolne umieranie. Widzimy jak dorośli zajmują się Mają, zapominając o zdrowej Ali. A dziewczynka jest zagubiona, nie rozumie co się dzieje... Aby odnaleźć się w nowej rzeczywistości, tłumaczy sobie świat po swojemu, wprowadzając do niego odrobinę magii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz