Pochodzę z Będzina i choć znam historię swojego regionu, to lubię od czasu do czasu zagłębić się w nowe publikacje dotyczącego mojej małej ojczyzny.
Książka Tomasza Kostro pokazuje nam, aż cztery miasta Zagłębia Dąbrowskiego - Będzin, Czeladź, Dąbrowę Górniczą i Sosnowiec. Miasta, które graniczą ze sobą, mają wspólną historię, podobne budownictwo i niestety w podobny sposób podupadają na świetności. Fotografie, które zostały zebrane w tym albumie ukazują nam właśnie to co zniknęło, to co podupadło. Tylko na zdjęciach możemy podziwiać karczmę w Czeladzi, starą synagogę w Będzinie czy wiadukt w Sosnowcu. Czarno-białe zapiski historii zabiorą nas w nostalgiczną podróż po regionie.
Książka Tomasza Kostro pokazuje nam, aż cztery miasta Zagłębia Dąbrowskiego - Będzin, Czeladź, Dąbrowę Górniczą i Sosnowiec. Miasta, które graniczą ze sobą, mają wspólną historię, podobne budownictwo i niestety w podobny sposób podupadają na świetności. Fotografie, które zostały zebrane w tym albumie ukazują nam właśnie to co zniknęło, to co podupadło. Tylko na zdjęciach możemy podziwiać karczmę w Czeladzi, starą synagogę w Będzinie czy wiadukt w Sosnowcu. Czarno-białe zapiski historii zabiorą nas w nostalgiczną podróż po regionie.
Książkę wydał Księży Młyn Dom Wydawniczy, które ma w swej ofercie więcej takich perełek. Publikacja jest dwujęzyczna. Pozycja warta obejrzenia dla osób z regionu, ale także tych zainteresowanych historią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz