- Motylek;
- Więcej czerwieni;
- Trzydziesta pierwsza;
- Z jednym wyjątkiem;
- Utopce;
- Łaskun;
- Dom czwarty;
- Czarne narcyzy;
- Nora;
- Rodzanice.
Saga jest dobrym przykładem kryminałów mocno osadzonych na tle społecznym. Każda z książek jest wielowątkowa. Świetnie rozbudowane tło społeczne oraz psychologiczne zawirowania bohaterów. Motywy zbrodni bywają zaskakujące, sięgają przeszłości.
Zaczęłam czytać od tomu trzeciego - ot tak, żeby poznać serię. Ale poczułam się zaintrygowana i wróciłam od razu do tomu pierwszego. I miałam mały dylemat - Trzydziesta pierwsza miała już pewien poziom, rozbudowane postacie, ciekawe historie, coś co wciągało. Motylek natomiast był tylko dobry. Z drugiej strony to debiut. Widać, jak pisarsko rozwija się Katarzyna Puzyńska. A z każdą kolejną częścią robi się coraz ciekawiej. Podążamy za bohaterami, kibicujemy im, albo czujemy do nich niechęć. Wobec nikogo nie zostajemy obojętni, bo nikt nie jest nijaki. Każdy jest zbitką różnych cech charakteru, jak to w życiu bywa.
Seria bardzo fajna. Wciągnęłam się w czytanie, choć rzadko czytam więcej niż 5 tomów. A to chyba dobra rekomendacji dla serii, gdy czyta się już dziesiąty tom.
P.S. Foto Magda B z MBP.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz