Albert to zwykły chłopiec, przedszkolak,
czasami wesoły, czasami smutny, rozrabiający, zadający trudne pytania.
Najzwyklejszy dzieciak pod słońcem. Czemu więc warto sięgnąć po książki z
tej serii? Bo nasz bohater jest jak inne dzieci – ciekawy świata, ma
bujną wyobraźnię, angażuje się we wszystko całym sobą i ma zwyczajne
problemy. Nas (Czytelników dużych i małych) zachwycą pomysły Alberta,
jego sposoby radzenia sobie z duchami, chłopakami z osiedla,
dziewczynami, a nawet nudą.
Seria książek o Albercie Albertsonie powstała w Szwecji w latach
siedemdziesiątych. Nie załamujcie jednak rąk – teksty są nadal aktualne,
a obrazki urzekają kolorem i prostą formą. Nie są to jednak publikacje o
charakterze edukacyjno-wychowawczym, choć można na ich podstawie
porozmawiać z dziećmi o Albercie i jego pomysłach. Książki z tej
Zakamarkowej serii są ciepłymi, pełnymi humoru opowieściami o przygodach
małego chłopca, które urzekają całą rodzinę. Przedstawią nam paletę
emocji przeżywanych przez kilkulatka i świat dorosłych widziany oczami
dziecka.
Szwedzka ziemia rodzi wspaniałych pisarzy dziecięcych, których książki po latach nie tracą nic na wartości.
Recenzja ukazała się w 2017 r w GW, a w 2018 na stronie mojej macierzystej biblioteki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz