Tylko spokojnie to historia Anny i Marka Warzechów. To osobiste wspomnienia z walki z chorobą. Jest tu strach przed zmianą, czekanie na śmierć, ale także poszukiwanie nadziei i pasja muzyczna, która pozwala przetrwać najgorsze.
Marek przy rutynowych badaniach dowiaduje się o raku. To szok, nie może się z tym pogodzić. Myśli, rozważa, unika wszystkich. Zagłębia się w swoją pasje. Spędza czas ze swoimi idolami - Milesem Davis'em, Neilem Young'iem i Bobem Dylan'em. Przy ich pomocy, próbuje na nowo ułożyć sobie siebie w świecie, pogodzić się z diagnozą i odnaleźć nadzieję.
Mocny, trudny komiks. Taki przy którym popłaczecie. Wstrząsa czytelnikiem... Uświadamiamy sobie, że ta historia jest uniwersalna. To może zdarzyć się każdemu z nas - diagnoza, która połozy się cieniem na naszym życiu. Dzień, w którym uświadomimy sobie swoją śmiertelność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz