Wydał jak dotąd trzy tomiki wierszy:
- Ten i Tamten (wraz z Pawłem Lekszyckim)
- Biały Ojcze Nasz
- Czerwony żagiel
Przeczytałam tylko tomik " Czerwony żagiel" z 2006 roku. Naprawdę dobry.
Jedyny minus to morze... Nie lubię ani morza ani fal... zaraz mam mdłości. Żarty, żartami, ale naprawdę warty przeczytania.
Mnie urzekły dwa wiersze:
"Ależ nie, nie bojąc się" (tu macie fragmencik)
[...]Pójdziemy
wzdłuż rzeki, a życie, jak już mówiłem,
będzie się toczyć szczęśliwie, będzie
się toczyć, i powiesz,
co mówisz zawsze, że w żadnym razie
nie starczy nam
czasu, i wtedy się potknę
i powiem, że właśnie znalazłem
krzesiwo, bo znajdę,
wtedy cię wskrzeszę.
oraz "Spiętrzenie"
(i jeśli nie wierzysz w anioły
to pewnie nie będziesz miał kogo
zapytać o drogę)
Ja wierzę "nawet jeśli ich skrzydła są czarne" /Tomasz Jakubiak/. Poeta chyba też wierzy, bo nigdy nie zgubił drogi... do morza i poezji...
Jedyny minus to morze... Nie lubię ani morza ani fal... zaraz mam mdłości. Żarty, żartami, ale naprawdę warty przeczytania.
Mnie urzekły dwa wiersze:
"Ależ nie, nie bojąc się" (tu macie fragmencik)
[...]Pójdziemy
wzdłuż rzeki, a życie, jak już mówiłem,
będzie się toczyć szczęśliwie, będzie
się toczyć, i powiesz,
co mówisz zawsze, że w żadnym razie
nie starczy nam
czasu, i wtedy się potknę
i powiem, że właśnie znalazłem
krzesiwo, bo znajdę,
wtedy cię wskrzeszę.
oraz "Spiętrzenie"
(i jeśli nie wierzysz w anioły
to pewnie nie będziesz miał kogo
zapytać o drogę)
Ja wierzę "nawet jeśli ich skrzydła są czarne" /Tomasz Jakubiak/. Poeta chyba też wierzy, bo nigdy nie zgubił drogi... do morza i poezji...
Recenzja z 2011 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz