Krótka, wręcz mikroskopijna historia mojego ukochanego zespołu.
Autor
w przystępny sposób przybliża nam początek istnienia grupy, która do
tej pory wywołuje spore emocje. W opisywaną historię zręcznie wplatane
są wypowiedzi poszczególnych członków zespołu, ale też (niestety)
ironiczne komentarze autora (czasami niesmaczne). Największym plusem tej
książki jest opis płyt wydanych do 1995 roku (bo to stara książka
jest). Stefanowicz w piękny sposób opisuje klimat utworu, grę
perkusisty, delikatne dźwięki gitary... Sam opis to już czysta poezji,
aż słyszy się poszczególne utwory.
Recenzja z 2011 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz